Batha Souq


Nie ma to jak odrobina autentyczności w Rijadzie. W mieście dziesiątek centrów handlowych, amerykańskich fast foodów i franczyz z niemal całego zachodniego świata, czasem nie czuję się jak w Arabii... Być może również dlatego, że zwykle nie zapuszczam się w miejsca bardziej tradycyjne, gdzie zakupy robią lokalni mieszkańcy. Niby nic nie stoi temu na przeszkodzie, ale odmienność kulturowa i bariera językowa powodują, że jak większość expatów, wolę kupować w pobliskich shopping mallach. Sprzedawcy mówią tam po angielsku, a wybór towarów odpowiada obecnej globalizacji... No ale od czasu do czasu ciekawie jest wybrać się w miejsca bardziej typowe dla „lokalsów”. A jak one wyglądają?
Podczas poprzednich wizyt w krajach bliskiego wschodu (Turcja i Oman), jedną z ciekawszych atrakcji był dla mnie tradycyjny bazar. Po arabsku souq. W turystycznych krajach targowiska te pełne są rozmaitych pamiątek i bibelotów, produkowanych pod turystów i niestety... „made in China”.A jak jest w Rijadzie? Otóż jeszcze nie tak źle!  Nie ma tutaj miejsc typowo turystycznych. Sklepów z pamiątkami jest jak na lekarstwo, i chociaż nie brakuje różnorakich „made in China” to bazar wciąż jest bazarem - praktycznym miejscem do którego Saudyjczycy wybierają się na zakupy. Coś jak nasze polskie jarmarki. A żeby było jeszcze praktyczniej, to zwykle jarmarki te są tematyczne, specjalizujące się w konkretnym towarze. Tak więc mamy w Rijadzie souqi z abajami, ze strojami męskimi, z komputerami, ze złotem i biżuterią, ze zwierzętami różnych rodzajów, z samochodami, z najprzeróżniejszym jedzeniem i wiele innych, o których może kiedyś napiszę osobny post.
Jednym z souqów, a właściwie połączeniem kilku różnych targowisk jest Sweigah market. Na google map: Sweigah Trading Market. Muszę wspomnieć, że targowisko zlokalizowane jest koło placu Alsafat Square, gdzie kiedyś dokonywano publicznych egzekucji. Przez to zostało żartobliwie nazwane przez expatów „chop-chop” square, co tłumaczy się jako „ciach-ciach” skwer. Od ponad dwóch lat egzekucji publicznych w Arabii już się nie wykonuje, więc miejsce nie wygląda wcale makabrycznie. Jest to akurat jeden z niewielu zakątków w Rijadzie, gdzie można wypić kawę na świeżym powietrzu, przy stoliku, bez żadnego „family section”. Tuż obok fortecy Masmak (Masmak fort), w której znajduję się muzeum są dwie kawiarnie ze stolikami na zewnątrz. Kawiarnie są przeciętne. Wrażeń raczej nie da się porównać z krakowskim rynkiem, ale po miesiącach w zamkniętych restauracjach, usiąść na świeżym powietrzu to bardzo miła odmiana.

Arabic coffee. Masmak Fortress. Batha Souq. Arabia Saudyjska atrakcje turystyczne, Murubeh Cave, Blog o Arabii Saudyjskiej, Blog o życiu w Arabii Saudyjskiej. Arabia saudyjska blog, Polacy w Arabii Saudyjskiej, polka w Arabii Saudyjskiej
Arabska kawa i daktyle. W tle fort Masmak.

A co można kupić na samym souqu? 
Jak dla mnie przede wszystkim abaje. Mega duży wybór i tanio, ale niestety nie najlepszej jakości... Co ciekawe, od jakiegoś czasu pojawia się coraz więcej jaśniejszych, kolorowych abaji. Słyszałam, że kilka lat temu sprzedawca mógł dostać mandat za sprzedaż sukni innych niż czarne!

Za abajowym marketem znajduje się souq ze złotem. Jest to mały market w porównaniu z innymi tego typu w Rijadzie, ale oferuje dość duży wybór biżuteryjnych produktów. W niektórych sklepikach wewnątrz souqu znajdują się pracownie złotnicze, gdzie można zamówić praktycznie każdy rodzaj biżuterii, według specyfikacji. Można również kupić diament, czy też kamień szlachetny i zlecić zrobienie z nim pierścionka, naszyjnika lub bransoletki. Ceny są konkurencyjne w stosunku do Polski, a produkty wyceniane za wagę złota. Z tego co widziałam, złoto w Arabii ma zwykle 18 karatów. Chociaż szczerze, nie znam się zbytnio na tych tematach, aby to lepiej opisać. Nigdy nie byłam mega fanką biżuterii. Dopiero niedawno pokusiłam się na mały zakup. Ale za to jaki!😊 Zainspirowała mnie koleżanka, dla której wykonano złoty naszyjnik z wygrawerowanym imieniem po arabsku. To całkiem popularna dla expatów, fajna pamiątka z Arabii. Także ja też poszłam za tłumem, odgapiłam, i niedawno odebrałam swój własny naszyjnik :D :D. Zdjęcia poniżej. Jak ktoś zna arabski to może przeczytać jak mam na imię 😉 Naszyjnik wykonano w sklepiku nr. 27. Bardzo polecam ten sklep. Mili i uczciwi sprzedawcy. Ich klientami jest wielu mieszkańców z compoundów. Obcokrajowcy polecają go sobie nawzajem, a właścicielom zależy na jak najlepszej reputacji. Piszę o tym, bo często zdarza się, że ceny dla expatów są o wiele wyższe niż te dla Saudyjczyków!
Jestem bardzo zadowolona z naszyjnika, zwłaszcza że był 20% tańszy niż ten koleżanki (wykonany gdzie indziej). Do tego zaniosłam do sklepiku biżuterię, którą kiedyś dostałam na prezent, i która niestety miała wadliwe zapięcia. Sprzedawcy naprawili mi bransoletkę zupełnie za darmo! 
A oto i pracownicy sklepiku – bardzo sympatyczni goście 😊

Gold souq. gold in Saudi Arabia. gold market. Batha Souq. Arabia Saudyjska atrakcje turystyczne,Blog o Arabii Saudyjskiej, Blog o życiu w Arabii Saudyjskiej. Arabia saudyjska blog, Polacy w Arabii Saudyjskiej, polka w Arabii Saudyjskiej

Z góry uprzedzam, że nic nie dostaję za reklamę tego sklepiku 😊

Jeszcze jeden ciekawy fakt. Niektórzy handlarze (również pod numerem 27), sprzedają używaną biżuterię w okazyjnych cenach. Tyle, że nie jest ona na wystawiona widoku, a schowana pod ladą. Trzeba o nią zapytać sprzedawcę.

Oprócz targowiska ze złotem, w rejonie souqu znajduje się kilka sklepów ze starociami i z pamiątkami dla turystów oraz ciekawymi wyrobami z innych krajów muzułmańskich, np. z Afganistanu. Niedawno udało mi się zakupić w jednym tam różę pustyni, czyli kamień uformowany przez pustynny wiatr, który trochę przypomina wyglądem kwiat.

Kilku znajomych mężczyzn kupiło też na tym targowisku tradycyjne stroje arabskie takie jak np. farły – saudyjskie płaszcze zimowe, oryginalnie wykonywane ze skóry wielbłąda, które przydają się na mroźne zimowe wieczory na pustyni. Kiedyś też udało mi się tam wyhaczyć arabskie ozdoby świąteczne i nawet pisanki wielkanocne! Tak więc polecam amatorom ciekawych zakupów. Jak ktoś chce poczuć klimat Rijadu i trochę się poszwędać to jest to właściwe miejsce :)

Batha Souq. Arabia Saudyjska atrakcje turystyczne, arabskie złoto, Monika po arabsku, naszyjnik na zamówienie
Przykład grawerowanej biżuterii do wykonania na souqu.

Batha Souq. Arabia Saudyjska atrakcje turystyczne, arabskie złoto, Monika po arabsku, naszyjnik na zamówienie
Naszyjnik z moim imieniem ;)

Batha Souq. Arabia Saudyjska atrakcje turystyczne, co zobaczyć w Rijadzie, Rijad atrakcje, what to see in Riyadh
Uliczka w markecie ze złotem.

Sklep z perfumami.

Sklep z męską odzieżą.

Krawiec wyszywający tradycyjny płaszcz - farwę.

Plac przed fortem Masmak.

Arabia Saudyjska atrakcje turystyczne, Blog o Arabii Saudyjskiej, Blog o życiu w Arabii Saudyjskiej. Arabia saudyjska blog, Polacy w Arabii Saudyjskiej, polka w Arabii Saudyjskiej. what to see in Riyadh.
"Chop Chop" Square.

"Chop Chop" Square.

"Chop Chop" Square.



Batha souq Riyadh,
Gold Souq,
Chop Chop Square Riyadh,
Blog o życiu w Arabii Saudyjskiej.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Riyadh Metro Project

Praca w Rijadzie. Cz. 1